3 pomysły na stoisko targowe

Targi to często bardzo wyczekiwany czas dla wielu firm. To niczym święto dla przedsiębiorstw z danej branży, a z pewnością okazja, by się odpowiednio pokazać i zaprezentować. W notesie każdego przedsiębiorcy, który poważnie myśli o promocji firmy z pewnością widnieje co najmniej kilka terminów targów. Dlaczego warto zaprezentować się na targach? Ponieważ to kolejny kanał i sposób porozumienia się z Klientem. Wyjątkowy sposób — bo podczas targów możemy spotkać się z Klientami bezpośrednio. Jest to doskonały czas na rozmowę z nimi, wysłuchanie opinii, odpowiedź na pytania i… jeszcze lepsze przedstawienie naszej oferty. Jednak na targach nie wystarczy tylko “być”. Pamiętajmy, że na ten sam pomysł wpadliśmy nie tylko my, ale i kilkadziesiąt naszych konkurentów. Jak zatem przygotować się na targi, by zwrócić na siebie uwagę? Oto kilka sprawdzonych pomysłów.

Przez żołądek do serca — stoisko targowe z degustacją

Podczas przemierzania labiryntu pomiędzy stoiskami można solidnie zgłodnieć. Warto więc przygotować drobny poczęstunek, który zwabi gości. Oczywiście taką okazję należy odpowiednio wykorzystać, wciągając Klienta w rozmowę. Poczęstunek na stoisku targowym to opcja nie tylko dla branży spożywczej. Firmy innych branż mogą poczęstować Klientów słodyczami zapakowanymi w opakowania z logo marki.

Oaza wśród zgiełku — czyli strefy odpoczynku

W czasie targów, jak i innych imprez masowych panuje zgiełk i gwar. Z pewnością wielu Klientów doceni, że przy Twoim stoisku będą mogli się zatrzymać i odpocząć przez chwilę. Planując stoiska wystawiennicze , zadbaj o wydzielenie w niej stref odpoczynku. W tym celu możesz użyć ścianek oddzielających strefę od przestrzeni targowej. W takiej strefie koniecznie musi znaleźć się sofa, stolik kawowy i oczywiście filiżanka pysznej kawy. Ten napój stał się już symbolem targów — nie może go zabraknąć też u Ciebie. Oczywiście pobyt Klienta na Twoim stoisku należy wykorzystać na przedstawienie oferty, przybliżenie produktu. Jednak warto uczynić to subtelnie i z wyczuciem — w końcu Klient ma wyjść z pozytywnymi wrażeniami, a nie poczuć się osaczony.

A co ja z tego będę mieć? Czyli gratisy firmowe

Nie oszukujmy się, ale nic tak nie działa na Klienta, jak wizja otrzymania miłego podarunku. To nie musi być wymyślny czy drogi prezent — lepszym rozwiązaniem będzie drobny, ale pomysłowy gadżet, który będzie przypominał o Waszej firmie. “Prezentem” może być też możliwość wypróbowania danego produktu, np. podczas targów kosmetycznych zaproszenie dla Klientek na wykonanie darmowego makijażu.